Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi JakeShake z miasteczka Lębork. Mam przejechane 9492.42 kilometrów w tym 305.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.20 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy JakeShake.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2011

Dystans całkowity:640.50 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:21:09
Średnia prędkość:26.03 km/h
Maksymalna prędkość:62.00 km/h
Liczba aktywności:16
Średnio na aktywność:40.03 km i 1h 30m
Więcej statystyk
  • DST 20.00km
  • Czas 00:45
  • VAVG 26.67km/h
  • Sprzęt Serious Furcia
  • Aktywność Jazda na rowerze

31.07 wieczór

Niedziela, 31 lipca 2011 · dodano: 31.07.2011 | Komentarze 0

po leborku


Kategoria 1-50, Lębork, Szosa


  • DST 60.00km
  • Czas 02:05
  • VAVG 28.80km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Serious Furcia
  • Aktywność Jazda na rowerze

31.07

Niedziela, 31 lipca 2011 · dodano: 31.07.2011 | Komentarze 0

Lębork-Kozy-Cewice-Lębork




  • DST 45.00km
  • Czas 01:39
  • VAVG 27.27km/h
  • VMAX 60.00km/h
  • Sprzęt Serious Furcia
  • Aktywność Jazda na rowerze

26.07 na spokojnie

Wtorek, 26 lipca 2011 · dodano: 26.07.2011 | Komentarze 0

Lębork- Darżyno- Lębork


Kategoria 1-50, Szosa


3Miasto

Niedziela, 24 lipca 2011 · dodano: 25.07.2011 | Komentarze 0


Kategoria 1-50, 3Miasto, Góral


  • DST 29.00km
  • Czas 01:12
  • VAVG 24.17km/h
  • VMAX 62.00km/h
  • Sprzęt Serious Furcia
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sobota 23.07

Sobota, 23 lipca 2011 · dodano: 25.07.2011 | Komentarze 0

Poranna przejażdżka do Cewic.


Kategoria 1-50, Szosa


  • DST 42.00km
  • Czas 01:37
  • VAVG 25.98km/h
  • VMAX 55.00km/h
  • Sprzęt Serious Furcia
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wtorek 19.07

Wtorek, 19 lipca 2011 · dodano: 19.07.2011 | Komentarze 0

Razem z Markiem(trybek) wybraliśmy się w kolejną traskę: Lębork-Cewice-Unieszynko-Pogorzelice-Lębork




  • DST 43.50km
  • Czas 01:41
  • VAVG 25.84km/h
  • VMAX 56.00km/h
  • Sprzęt Serious Furcia
  • Aktywność Jazda na rowerze

Poniedziałkowo 18.07

Poniedziałek, 18 lipca 2011 · dodano: 18.07.2011 | Komentarze 0

Razem z Markiem, wybraliśmy się na traskę: Lębork-Łebunia-Popowo-Lębork. Następnie do mnie, bo Marek chciał podpompować sobie oponki. Po tej czynności, postanowiliśmy jeszcze pojechać nad jez. Lubowidzkie. Pogoda idealna na jazdę.




  • DST 60.00km
  • Czas 02:20
  • VAVG 25.71km/h
  • VMAX 61.00km/h
  • Sprzęt Serious Furcia
  • Aktywność Jazda na rowerze

13.07

Środa, 13 lipca 2011 · dodano: 13.07.2011 | Komentarze 0

Ta sama trasa co dzień wcześniej, tym razem nikomu z nas nie przytrafiło się nic niemiłego. Wjeżdżając do Lęborka zaczęło lekko mżyć.




  • DST 56.00km
  • Czas 02:04
  • VAVG 27.10km/h
  • VMAX 62.00km/h
  • Sprzęt Serious Furcia
  • Aktywność Jazda na rowerze

12.07

Wtorek, 12 lipca 2011 · dodano: 12.07.2011 | Komentarze 0

Trasa: Lębork-Potęgowo-Stowęcino-Redkowice-Lębork
Pierwsze 31 km przejechane wspólnie z nowym towarzyszem jazdy, Markiem. Tylko 31 km, bo na tym dziurawym odcinku Potęgowo-Stowęcino poszła mu dętka i rozcięła się opona. Dalszą jazdę kontynuowałem samotnie.




3Miasto

Niedziela, 10 lipca 2011 · dodano: 10.07.2011 | Komentarze 0

Mimo zapowiadanej na niedzielę średnio-przyjemnej pogody, postanowiłem, razem z tatą wybrać się do Trójmiasta. Zapakowaliśmy rower do auta i ruszyliśmy w trasę, po drodze zatrzymując się w 'Oszą' ("Auchan") by zakupić parę izotoników, wypadło na moje ulubione Oshee. Zostawiłem tatę u siostry w mieszkaniu i sam wybrałem się w miasto. W sobotę miałem opracowany plan wycieczki, który na miejscu został zredukowany delikatnie. Mówiąc wprost, zamierzałem jechać do Gdańska nad Motławę by zobaczyć paradę żaglowców 'Baltic Sail'. Po dojechaniu na miejsce, koło godziny 15, żadnego już nie zobaczyłem. Czemu tak późno? Aaa, otóż zasiedziałem się na GP Sopotu, czyli Górskich Samochodowych Mistrzostwach Polski Lotos. Cała ul.Sopocka zamknięta, więc rowerem jadąc, z góry, czuło się niemal jak bóstwo :D
Ogółem, postałem, postałem, popatrzałem, posłuchałem (powalił mnie biały Maluch z silnikiem od motocykla oraz białe Porsche 911 z rocznika mniej więcej 1971), więcej tu Następnie wyruszyłem w moją drogę do Gdańska, trochę się pogubiłem, +/- 10 km. Pozwiedzałem odrobinę Stare Miasto Gdańska, co przyznam szczerze: zrobiło na mnie ogromne wrażenie, jakbym cofnął się w czasie( wstyd co? lat 18, do Gdańska raptem 80 km, a nic nie znam :| )
Na miejscu zjadłem pysznego naleśnika z nadzieniem twarogowo-jagodowym (pycha!).
Droga powrotna przyjemna, lekki deszczyk, który chłodził powietrze.
Przyznam, dzień bardzo udany! A teraz idę spać..Branoc.. :D


Kategoria 3Miasto, 51-100