Info

Suma podjazdów to 950 metrów.
Więcej o mnie.

Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2014, Czerwiec3 - 0
- 2014, Maj3 - 0
- 2014, Kwiecień1 - 0
- 2014, Marzec3 - 0
- 2014, Luty4 - 5
- 2013, Wrzesień6 - 5
- 2013, Sierpień4 - 0
- 2013, Lipiec19 - 2
- 2013, Czerwiec1 - 0
- 2013, Maj4 - 1
- 2013, Kwiecień2 - 0
- 2012, Październik1 - 1
- 2012, Wrzesień3 - 1
- 2012, Sierpień6 - 1
- 2012, Lipiec11 - 1
- 2012, Czerwiec2 - 7
- 2012, Maj5 - 2
- 2012, Kwiecień3 - 0
- 2012, Marzec5 - 3
- 2011, Październik3 - 0
- 2011, Wrzesień2 - 0
- 2011, Sierpień13 - 4
- 2011, Lipiec16 - 0
- 2011, Czerwiec6 - 6
- 2011, Maj9 - 9
- 2011, Kwiecień10 - 17
- 2011, Marzec10 - 0
- 2010, Grudzień1 - 0
- 2010, Październik6 - 0
- 2010, Wrzesień11 - 5
- 2010, Sierpień15 - 6
- 2010, Lipiec8 - 0
- 2010, Czerwiec7 - 0
- 2010, Maj11 - 4
- 2010, Kwiecień3 - 0
- DST 44.00km
- Czas 01:30
- VAVG 29.33km/h
- VMAX 56.00km/h
- Sprzęt Serious Furcia
- Aktywność Jazda na rowerze
Z Lwami
Poniedziałek, 9 września 2013 · dodano: 09.09.2013 | Komentarze 1
Mimo niesprzyjającej pogody(deszcz i wiatr) postanowiliśmy się zebrać pod PKO o 18 i wybrać na trasę. Przybyli Dorian, Kuba, Tomek, Grzesiek, Błażej i Łukasz. Wybraliśmy wypad do Potęgowa i powrót tą samą trasą. Przez cały przejazd towarzyszył nam deszcz, początkowo lekka mżawka, potem normalny deszcz, aż odkąd rozpoczęliśmy powrót z Potęgowa do Lęborka, zaczęła się ostra piździawa.
Trzymałem się koła, mimo mojej słabszej predyspozycji, co jak się potem okazało, zdziwiło Tomka.
Końcówka, już niemal sam zjazd do Lęborka okazał się pechowy właśnie dla Tomka. Jechaliśmy w grupie, zagapił się i zahaczył o Doriana, czego efektem był szlif i wypad niemal pod jadące z naprzeciwka auta. Całe szczęście obyło się bez poważniejszych uszkodzeń, a Tomek z lekko przetartą nogą dołączył do nas i dojechaliśmy już bez przygód pod PKO, czyli miejsce naszego startu.
Wyjazd przyjemny, widzę, że mam jeszcze co nieco w nogach, więc nie czuję się tak strasznie przed maratonem Kociewie Kołem, gdzie wybrałem dystans 80 km.
Będzie dobrze, nawet nie straszna mi zła pogoda :)
Komentarze