Info

Suma podjazdów to 950 metrów.
Więcej o mnie.

Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2014, Czerwiec3 - 0
- 2014, Maj3 - 0
- 2014, Kwiecień1 - 0
- 2014, Marzec3 - 0
- 2014, Luty4 - 5
- 2013, Wrzesień6 - 5
- 2013, Sierpień4 - 0
- 2013, Lipiec19 - 2
- 2013, Czerwiec1 - 0
- 2013, Maj4 - 1
- 2013, Kwiecień2 - 0
- 2012, Październik1 - 1
- 2012, Wrzesień3 - 1
- 2012, Sierpień6 - 1
- 2012, Lipiec11 - 1
- 2012, Czerwiec2 - 7
- 2012, Maj5 - 2
- 2012, Kwiecień3 - 0
- 2012, Marzec5 - 3
- 2011, Październik3 - 0
- 2011, Wrzesień2 - 0
- 2011, Sierpień13 - 4
- 2011, Lipiec16 - 0
- 2011, Czerwiec6 - 6
- 2011, Maj9 - 9
- 2011, Kwiecień10 - 17
- 2011, Marzec10 - 0
- 2010, Grudzień1 - 0
- 2010, Październik6 - 0
- 2010, Wrzesień11 - 5
- 2010, Sierpień15 - 6
- 2010, Lipiec8 - 0
- 2010, Czerwiec7 - 0
- 2010, Maj11 - 4
- 2010, Kwiecień3 - 0
- DST 13.00km
- Czas 00:30
- VAVG 26.00km/h
- VMAX 42.00km/h
- Temperatura 9.0°C
- Sprzęt Serious Furcia
- Aktywność Jazda na rowerze
Nowy sezon? Brak formy.
Niedziela, 9 lutego 2014 · dodano: 09.02.2014 | Komentarze 5
No tak, no dobra. Koło 13 wyszedłem sobie na balkon, bo coś tak wydaje mi się pogoda za ładna jak na początek lutego. 9 stopni, minimalny wiatr..coś we mnie wstąpiło. Co nieco zjadłem na szybkości, ubrałem się, przygotowałem rower i w drogę. Zrobiłem raptem 13 km. Nie miałem siły w płucach, w nogach, ale chciałem jeździć. Dodatkowo źle się ubrałem, co tylko wzmogło mój sprzeciw do jazdy. Znaczy..odpuściłem sobie.
To był taki mini-test, który sobie co roku na początek sezonu robię, wiem dzięki temu, co i jak wymaga poprawy. W tym przypadku..poprawy wymaga wszystko.
W drodze powrotnej zacząłem sie zastanawiać, kiedy tak naprawdę ostatni raz byłem w najlepszej formie. pod względem ilości przejechanych kilometrów to był 2011 rok, pod względem średniej prędkości to 2013, ale nie mogę tego tak liczyć, bo w 13' przejechałem dwa razy mniej kilometrów niż w 11'. To tyle jeśli chodzi o statystki.
Trzeba się za siebie zabrać. W końcu. Już.
Komentarze