Info

Suma podjazdów to 950 metrów.
Więcej o mnie.

Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2014, Czerwiec3 - 0
- 2014, Maj3 - 0
- 2014, Kwiecień1 - 0
- 2014, Marzec3 - 0
- 2014, Luty4 - 5
- 2013, Wrzesień6 - 5
- 2013, Sierpień4 - 0
- 2013, Lipiec19 - 2
- 2013, Czerwiec1 - 0
- 2013, Maj4 - 1
- 2013, Kwiecień2 - 0
- 2012, Październik1 - 1
- 2012, Wrzesień3 - 1
- 2012, Sierpień6 - 1
- 2012, Lipiec11 - 1
- 2012, Czerwiec2 - 7
- 2012, Maj5 - 2
- 2012, Kwiecień3 - 0
- 2012, Marzec5 - 3
- 2011, Październik3 - 0
- 2011, Wrzesień2 - 0
- 2011, Sierpień13 - 4
- 2011, Lipiec16 - 0
- 2011, Czerwiec6 - 6
- 2011, Maj9 - 9
- 2011, Kwiecień10 - 17
- 2011, Marzec10 - 0
- 2010, Grudzień1 - 0
- 2010, Październik6 - 0
- 2010, Wrzesień11 - 5
- 2010, Sierpień15 - 6
- 2010, Lipiec8 - 0
- 2010, Czerwiec7 - 0
- 2010, Maj11 - 4
- 2010, Kwiecień3 - 0
- DST 33.00km
- Czas 01:08
- VAVG 29.12km/h
- VMAX 56.00km/h
- Temperatura 11.0°C
- Sprzęt Serious Furcia
- Aktywność Jazda na rowerze
16.03 I raz szosą
Piątek, 16 marca 2012 · dodano: 16.03.2012 | Komentarze 1
Po raz pierwszy w nowym roku, nowym sezonie wystawiłem kolarkę na świeże powietrze. Pogoda idealna do jazdy. Złapałem kontakt ze znajomym i koło godziny 15 wyruszyliśmy w trasę. W planach był lekki trening. Godzinka jazdy, typowa trasa Lębork-Potęgowo, miarowym tempem. Początkowo był power, potem lekka zadyszka, ale już koło 10 km nogi się rozgrzały i spokojnie jechaliśmy.
Mam nadzieję, że przejadę w tym roku sporo kilosów, ze względu na dłuższe wakacje(tak, tak, zalety bycia maturzystą), może jakieś trasy po 200+ km. W kwietniu mam wizytę u ortopedy, kręgosłup szwankuje. Nawet teraz jak piszę ten wpis, czuję jak nawalają mnie plecy ;//
Miejmy nadzieję, że to nic poważnego i bym mógł dalej tworzyć wpisy kolejnych wypraw!
Pozdrower od JakeShake!