Info

Suma podjazdów to 950 metrów.
Więcej o mnie.

Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2014, Czerwiec3 - 0
- 2014, Maj3 - 0
- 2014, Kwiecień1 - 0
- 2014, Marzec3 - 0
- 2014, Luty4 - 5
- 2013, Wrzesień6 - 5
- 2013, Sierpień4 - 0
- 2013, Lipiec19 - 2
- 2013, Czerwiec1 - 0
- 2013, Maj4 - 1
- 2013, Kwiecień2 - 0
- 2012, Październik1 - 1
- 2012, Wrzesień3 - 1
- 2012, Sierpień6 - 1
- 2012, Lipiec11 - 1
- 2012, Czerwiec2 - 7
- 2012, Maj5 - 2
- 2012, Kwiecień3 - 0
- 2012, Marzec5 - 3
- 2011, Październik3 - 0
- 2011, Wrzesień2 - 0
- 2011, Sierpień13 - 4
- 2011, Lipiec16 - 0
- 2011, Czerwiec6 - 6
- 2011, Maj9 - 9
- 2011, Kwiecień10 - 17
- 2011, Marzec10 - 0
- 2010, Grudzień1 - 0
- 2010, Październik6 - 0
- 2010, Wrzesień11 - 5
- 2010, Sierpień15 - 6
- 2010, Lipiec8 - 0
- 2010, Czerwiec7 - 0
- 2010, Maj11 - 4
- 2010, Kwiecień3 - 0
- DST 60.00km
- Czas 02:20
- VAVG 25.71km/h
- VMAX 63.00km/h
- Sprzęt Serious Furcia
- Aktywność Jazda na rowerze
23.05
Środa, 23 maja 2012 · dodano: 23.05.2012 | Komentarze 0
Lbk-Potęgowo-Stowęcino-Lbk
Odcinek Lbk-Potęgowo miło upłynął z wiaterkiem w plecy, więc średnia nie schodziła poniżej~32km/h, do tego słońce przygrzewało ostro. Potem to już tylko walka z wiatrem była, muszę nauczyć się od nowa rozkładać siły na trasie, bo już od 40 km zaczął się kryzys. Nogi słabiej podawały i odechciewało się walczyć. Długo nie jeździłem regularnie, z tego względu ,że miałem matury. Wczoraj się skończyły :D
Wnioski:
Na Kaszeberunda,która będzie 26 maja jestem kompletnie nie przygotowany fizycznie, ale warto jednak się spróbować :)