Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi JakeShake z miasteczka Lębork. Mam przejechane 9492.42 kilometrów w tym 305.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.20 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 950 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy JakeShake.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

Szosa

Dystans całkowity:8048.62 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:317:50
Średnia prędkość:25.26 km/h
Maksymalna prędkość:68.50 km/h
Suma podjazdów:950 m
Liczba aktywności:173
Średnio na aktywność:46.52 km i 1h 50m
Więcej statystyk
  • DST 36.50km
  • Czas 01:17
  • VAVG 28.44km/h
  • VMAX 52.60km/h
  • Sprzęt Serious Furcia
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wtorek 17.08

Wtorek, 17 sierpnia 2010 · dodano: 17.08.2010 | Komentarze 0

Lębork-Wilkowo-Łebień-Rekowo-Łebień-Wilkowo-Lębork


Kategoria Szosa, 1-50


  • DST 36.80km
  • Czas 01:12
  • VAVG 30.67km/h
  • VMAX 54.30km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Sprzęt Serious Furcia
  • Aktywność Jazda na rowerze

Poniedziałek 16.08

Poniedziałek, 16 sierpnia 2010 · dodano: 16.08.2010 | Komentarze 0

Lębork-Wilkowo-Garcegorze-Wilkowo-Lębork-Leśnice-Lębork


Kategoria 1-50, Szosa


  • DST 64.00km
  • Czas 02:10
  • VAVG 29.54km/h
  • VMAX 57.30km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Serious Furcia
  • Aktywność Jazda na rowerze

A może to już..

Poniedziałek, 9 sierpnia 2010 · dodano: 09.08.2010 | Komentarze 0

"A może to już.." Od tego trzeba zacząć,ale porwałem się z motyką na słońce. Dostałem szansę przejechać się z szosowcami z Lęborka.. Jak kolega napisał: tempo spokojne. Więc postanowiłem spróbować swoich sił, początek do Pogorzelic był miarowy,jechaliśmy w grupie 5-osobowej,do Pogorzelic jechałem ze średnią 37 km/h, potem już było coraz gorzej..odezwały się plecy. Nowi znajomi,pogonili do przodu we wsi Żychlin, a ja jechałem swoim tempem już do końca. Najbardziej utkwił mi w pamięci moment, w którym prawie bym przyrżnał w auto. Otóż jadąc od krzyżówki na Osowo Lęborskie i Cewice, od strony Lęborka jądący za autobusem Renault Megane rozpoczął manewr wyprzedzania,zupełnie nie przejmując się tym,że jadę z naprzeciwka. Minęliśmy się zaledwie o 5-6 cm nie więcej.. Potem zatrzymałem się na złapanie oddechu i wróciłem do jazdy. Reszta przebiegła spokojnie..


Kategoria 51-100, Szosa


  • DST 68.40km
  • Czas 02:43
  • VAVG 25.18km/h
  • VMAX 56.80km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Sprzęt Serious Furcia
  • Aktywność Jazda na rowerze

Powrót z Gdyni

Niedziela, 8 sierpnia 2010 · dodano: 08.08.2010 | Komentarze 0

Plany co do mojego powrotu były niepewne. Pogoda się chrzaniła,a ja staram się nie jeździć w deszczu szosówką.No cóż,nikłe promienie słońca zachęciły mnie do wyjazdu. Po śniadaniu spakowałem swoje graty i rozpocząłem żmudną wędrówkę do domu. Zwykle nogi rozgrzewają mi się po ok. 5 km..tym razem dopiero za Chwaszczynem się "obudziły". Droga upływała spokojnie,mały ruch samochodowy, mało dziur w drogach,co się ceni,pogoda..Aha,co do pogody było o wiele gorzej niż wczoraj. Wiało z każdej strony,a na półmetku zaczęła padać mżawka,ale skutecznie utrudniała jazdę. Ochłodziło się,temperatura spadła poniżej 20 stopni. Złapał mnie skurcz prawej stopy, po 5 minutach udało mi się ją rozchodzić. Od miejscowości Szemud,aż po Pobłocie towarzyszył mi deszcz.
Od Popowa zaczął się przyjemny zjazd,który rozluźnił mi mięśnie. Pomimo niesprzyjającej pogody,wycieczka była udana.


Kategoria 51-100, Szosa, 3Miasto


  • DST 68.50km
  • Czas 02:45
  • VAVG 24.91km/h
  • VMAX 54.70km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Sprzęt Serious Furcia
  • Aktywność Jazda na rowerze

3miasto zaliczone

Sobota, 7 sierpnia 2010 · dodano: 07.08.2010 | Komentarze 1

Udalo sie! Kolejny cel zaliczony. Po Słupsku i Łebie nadszedł czas na Gdynię. Pomysł wypadł nagle..W piątek pomyślałem,by coś zrobić na weekend. No,ale był jeden spory problem.Pogoda.Tylko ona mogla zniweczyć moje plany.Obudziłem się parę minut po 7,wstałem i stwierdziłem,że pogoda strzeliła mi gola-padało.Poszedłem spać dalej. Budzik ustawiłem na 9.15 . O tej też godzinie wstałem i stwierdziłem:" A coo mi tam, jadę!" . Na niebie nie było żadnego prześwitu dla niebieskiego nieba,ale przynajmniej nie padało. Szybko się ubrałem,spakowałem,zjadłem energetyczne śniadanko(musli z rodzynkami+ bułki z dżemem) i wyjechałem. Miałem tylko jedną niemiłą niespodziankę. Otóż jadąc pod górę, na 8 km mojej wędrówki pewna pani,jak się później okazało,grzybiarka, postanowiła mnie nie wyprzedać tylko jechać kawałek za mną by znaleźć tego jednego,upragnionego GRZYBA!.... no comments.. No a ja..zdziwiony,że coś się za mną ciągnie postanawiam zjechać tej pani..Ja staję,ona też Wypinam buty i rozmawiam z nią chwilę. Następnie próbowałem pod górkę wpiąć się z powrotem..niestety próba ta okazała się niezbyt miła dla mnie. Powiem tak: Wyrżnąłem takiego orła jakiego jeszcze świat nie widział. Bilans lekcji: siniak na lewym udzie i obdarta skóra pod kolanem..Niby nic,ale zawsze jakaś adrenalinka jest ^^ Później już było spokojnie,żadnych wymuszeń i niebezpiecznego wyprzedzania ze strony kierowców,za co ich w tej chwili chwalę..nie to co Lęborscy rajderzy. Najbardziej to męczyły mnie górki,prędkość spadała wtedy do 16-18 km/h :/ Mógłbym to usprawiedliwić tym,ze jechałem z plecakiem,ale po prostu jestem jeszcze słaby trochę :) Na prostych prędkość wahała się od 23-35 km/h, z górki od 35-55 km/h
Dojechałem do 3miasta trasą przebiegającą przez miejscowości Linia,Strzepcz,Tłuczewo,Szemud,Chwaszczyno,Gdynia. Jestem z siebie dumny :)


Kategoria 3Miasto, 51-100, Szosa


  • DST 33.36km
  • Czas 01:11
  • VAVG 28.19km/h
  • VMAX 58.40km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Sprzęt Serious Furcia
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pierwsza jazda w SPD

Czwartek, 5 sierpnia 2010 · dodano: 05.08.2010 | Komentarze 1

W celu przetestowania mojego ostatniego zakupu,czyli pedały SH PD-R540 i butów SH R099 udałem się na tradycyjną już drogę do Cewic. Jakieś wrażenia? Oczywista oczywistość! Jeździ się o wiele, wiele lepiej niż w normalnych butach. Siła jest rozkładana równomiernie na pedały. A co do butów to mogę wspomnieć o dobrej wentylacji i ciekawym wyglądzie :D Aha..i pasują mi kolorystycznie do roweru-> czarno-biały i białe buty :D
Pomimo wszystkiego co do tej pory czytałem o SPD to łatwiej mi się wypiąć niż wpiąć :D

Trasa: Lębork-Cewice-Lębork


Kategoria 1-50, Lębork, Szosa


  • DST 66.50km
  • Czas 02:35
  • VAVG 25.74km/h
  • VMAX 61.30km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Sprzęt Serious Furcia
  • Aktywność Jazda na rowerze

Odwiedziny wujka

Sobota, 31 lipca 2010 · dodano: 31.07.2010 | Komentarze 0

Postanowiłem odwiedzić wujka mieszkającego w Kozach. Trasa przebiegała bez zbędnych problemów, lekki wiatr dawał po mordzie,ale w zupełności nie przeszkadzał w jeździe,przeciwnie dodawał sił. Trasa przebiegała przez miejscowości:
Lębork-Cewice-Oskowo-Kozin-Kozy-Mikorowo-Potęgowo-Pogorzelice-Lębork


Kategoria 51-100, Szosa


  • DST 44.20km
  • Czas 01:44
  • VAVG 25.50km/h
  • VMAX 43.00km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Sprzęt Serious Furcia
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po pracy

Poniedziałek, 26 lipca 2010 · dodano: 26.07.2010 | Komentarze 0


Kategoria 1-50, Szosa


  • DST 44.30km
  • Czas 01:45
  • VAVG 25.31km/h
  • VMAX 45.20km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Sprzęt Serious Furcia
  • Aktywność Jazda na rowerze

Niedziela

Niedziela, 18 lipca 2010 · dodano: 18.07.2010 | Komentarze 0

Lębork-Cewice-Maszewo-Pogorzelice-Lębork


Kategoria 1-50, Szosa


  • DST 50.60km
  • Czas 02:14
  • VAVG 22.66km/h
  • VMAX 37.50km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Sprzęt Serious Furcia
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po pracy.

Środa, 14 lipca 2010 · dodano: 14.07.2010 | Komentarze 0

Lębork-Łebunia-Cewice-Maszewo-Pogorzelice-Lębork

Niska średnia wynika z jednego odcinka.Dokładniej Łebunia-Cewice,nie przypuszczałem nawet,że 4km będę robił 15 minut (!),dziura na dziurze. Pogoda dopisała,mały ruch co również uprzyjemniło jazdę.


Kategoria 51-100, Szosa